Ciągle w biegu – 61-letni maratończyk z Dzierżoniowa

Ledwo wrócił z listopadowego maratonu TCS New York City Marathon w USA, gdzie w swojej kategorii wiekowej M60+ zajął 80 miejsce na ponad 1100 uczestników, a już szykuje się na kolejne wyzwania. 61-letni dzierżoniowianin Stanisław Gil przymierza się do zdobycia w 2018 r. Korony Maratonów Polskich. Pięciokrotne pokonanie królewskiego dystansu w ciągu 2 lat to coś, o czym marzy niejeden lekkoatleta.

Stanisław Gil rozpoczął swoją przygodę z biegami wiosną 2015 r. - Sześć lat temu zaczął biegać mój młodszy brat. Śmiałem się z niego, ale pojechałem z nim na wyścigi jako kibic i wciągnęła mnie ta atmosfera. Też zacząłem biegać – opowiada. Na początku trenował sam, potem dołączył do Bielawskiej Akademii Biegania.

W tym roku na podstawie wyników czasowych z poprzednich maratonów zakwalifikował się do udziału w TCS New York City Marathon. Ukończyło go ponad 50 tys. osób. Dzierżoniowianin zajął w swojej kategorii wiekowej M60+ 80 miejsce, uzyskując czas 3 godz. 37 min 44 s. Rekreacyjnie uczestniczył też wraz z żoną i córką w amatorskim biegu na 5 km ulicami Nowego Jorku.

Wizyta za oceanem, oprócz osiągnięć sportowych, była też oczywiście okazją do zwiedzania i promowania Dzierżoniowa w Chicago, Waszyngtonie, Filadelfii i przy wodospadzie Niagara.

Ale Stanisław Gil nie osiada na laurach, choć w tym roku przebiegł 4 maratony. Już w Sylwestra pobiegnie na 10 km w 33 edycji Ulicznego Biegu Sylwestrowego w Trzebnicy, a 14 stycznia w Świdnickim Biegu Noworocznym. Nie opuści też Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w marcu oraz półmaratonu w Lizbonie, a potem Górskiego Maratonu Ślężańskiego.

Na 2018 rok planuje 4 maratony krajowe. Chce też uzyskać tytuł zdobywcy Korony Maratonów Polskich. Aby to zrobić, należy ukończyć pięć maratonów: Maraton w Dębnie, Cracovia Maraton, Wrocław Maraton, Maraton Warszawski, Poznań Maraton – w ciągu 24 miesięcy, licząc od daty pierwszego ukończonego maratonu zgłaszanego we wniosku. Kolejność maratonów jest dowolna. Część z nich dzierżoniowianin ma już "zaliczonych". Trzymamy kciuki, by udało mu się uzupełnić te listę.

Źródło: UM Dzierżoniów