Derby dla Bielawianki

niedziela, 22.5.2016 00:27 2060 2

Bielawianka Bielawa  - Orzeł Ząbkowice Śląskie  3:2

skład : Pełka, Łaski, Morasz, Kozachenko, Tyc, Lechocki, Chęciński, Piątkowski, Ślepecki (87' Włodek), Prokop, Malka (30' Szydłowski)

Bramki : 20' Łaski (karny), 92' Włodek, 94' Prokop

Kartki : 58' Prokop

W piękne sobotnie popołudnie na bielawskim stadionie zmierzyła się Bielawianka z dobrze znanym rywalem Orłem Ząbkowice Śląskie. Po bardzo emocjonującym meczu, a zwłaszcza końcówce,  zwycięstwo odnieśli gospodarze 3:2 (1:0). Bramki dla Bielawianki  strzelali: Łaski (karny), Włodek i Prokop. Dla gości bramki zdobyli : Majewski, Czachor (karny).

Pierwsze minuty spotkania to badanie się obu drużyn.  Akcje zaczepne odbywały się na skrzydłach. W Bielawiance aktywni byli Prokop i Tyc,  zaś w Orle Olejarnik i Majewski. W 20 minucie w polu karnym został sfaulowany Wojciech Malka. Jedenastkę na bramkę zamienił kapitan Michał Łaski. Jeszcze dobrze nie opadła radość bielawian, a przed kolejną szansą stanął Chęciński, jednak w sytuacji sam na sam przeniósł piłkę nad poprzeczką.  Niedługo po tym z boiska schodzi wspomniany wcześniej kontuzjowany Malka, którego zastępuje Kamil Szydłowski.  Kolejne minuty to przewaga optyczna Bielawianki. W środku pola dobrze radził sobie Lechocki.  W 35 minucie groźny strzał z dystansu oddał Ślepecki jednak bramkarz rywali był bardzo czujny . Trener Orła - Arkadiusz Albrecht, widząc dominację Bielawianki, dokonał aż dwóch zmian jeszcze w pierwszej połowie. Na boisku pojawił się m.in. dobrze znany w Bielawie- Kamil Kuska. Dobra postawa Bielawianki w pierwszej połowie staje się już tradycją . Dzięki temu z dużym optymizmem można było oczekiwać drugiej połowy.

Druga połowa rozpoczęła się tak samo jak pierwsza. Jednak z każdą minutą coraz większą przewagę osiągał Orzeł Ząbkowice.  Z czasem sędzia główny przestał zauważać faule na naszych zawodnikach i gwizdał z korzyścią dla Orła.  Dość często występowało „zagranie ręką” przez gości jednak sędzia udawał, że nic nie widzi nawet w sytuacjach gdy ogrywały się one dosłownie przed jego twarzą. Zupełnie jakby nie chciał ich widzieć bo wiedział , że wiąże się to ze stratą piłki przez Ząbkowice. Pod bramką  Tomasza Pełki zaczęło się kotłować . Rywale próbowali wyrównać wynik co udało im się osiągnąć w krótkim czasie. W 70 minucie po zamieszaniu podbramkowym Bielawianki i nieudolnym zachowaniu obrońców bramkę dla Orła z najbliższej odległości strzela Arkadiusz Majewski. Po tym strzale mecz się wyrównał.  Akcja za akcję, metr za metr, strzał za strzał. W 85 minucie po wrzucie piłki w pole karne Bielawianki  trwa walka o pozycję między piłkarzami. Nie wiadomo skąd główny  sędzia spotkania Pan Marcin Tomalski  dyktuje rzut karny dla Orła.  Kontrowersyjny karny został zamieniony na gola przez Czachora. Po tej sytuacji Orzeł wyszedł na prowadzenie. Na ten stan rzeczy trener Bielawianki reaguje wprowadzając na boisko rekonwalescenta Dawida Włodka. Po raz kolejny był to strzał w dziesiątkę. Podobnie jak w meczu z Piastem Nową Rudą, Włodek po zaledwie 5 minutach przebytych na boisku wślizgiem strzela ważną bramkę. Cały stadion ogarnęła euforia, ale to jeszcze nie był koniec emocji! Zostały już tylko 2 minuty do końca meczu... Z prawej strony Orzeł wykonuje rzut wolny, jednak przez ich brak dokładności podań Bielawa przejmuje piłkę i wybija ją na prawe skrzydło  do Prokopa. Bielawianka wychodzi z zabójczą kontrą. Prokop, Włodek i Chęciński mieli przed sobą tylko jednego obrońcę i bramkarza. Jednak Piotr  postanowił wykończyć akcje sam zdobywając 3 bramkę dla drużyny i tym samym gwarantowane 3 pkt dla Bielawianki wprawiając cały stadion w eksplozję radości.

Brak profesjonalizmu ze strony sędziów (Pana Marcina Tomalskiego, Pana Konrada Zawadzkiego oraz Pana Damiana Adaowicza) i ich nieuzasadnionych decyzji z korzyścią dla Orła nie przeszkodziły Bielawiance w zdobyciu zasłużonych 3pkt.Dawno nie było tak emocjonujące meczu w Bielawie. Potwierdza się dobra formą piłkarzy Bielawianki na wiosnę i już nikt nie patrzy na tył tabeli.

Źródło: Bielawianka

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Stary kibic BKS. niedziela, 22.05.2016 20:23
Wreszcie mamy drużynę grającą składną i dokładną piłkę.Grają ambitnie i...
kibic niedziela, 22.05.2016 08:30
Naprawdę ciekawa ambitna drużyna.Już któryś mecz wygrany w końcówce...