Dzierżoniów: ginące zawody w pamięci młodych ludzi
Znaleźć dziś bednarza, kołodzieja, gonciarza czy kaletnika jest niezmiernie trudno. To przykłady ginących zawodów, których wiele odchodzi w niepamięć. Aby przekazać te tradycje obecnym i przyszłym pokoleniom, Ochotnicze Hufce Pracy zorganizowały konkurs plastyczny "Ginące zawody ocalmy od zapomnienia". W Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza można oglądać prace wykonane przez jego uczestników.
Zadaniem każdego z uczestników było stworzenie pracy plastycznej w formacie A3 uzupełnionej rysem historycznym ilustrującym specyfikę jednego z ginących zawodów, który odszedł do lamusa przez wprowadzenie nowoczesnych technologii i postęp. Nie znaczy to jednak, że nie możemy być dumni z dokonań naszych przodków. Tradycyjne rzemiosło i rękodzieło zasługuje bowiem na szacunek i podziw.
Jakże często brakuje nam już fachowców... A przecież bycie specjalistą w konkretnej dziedzinie może być opłacalne. Liczna grupa konsumentów jest w stanie sporo zapłacić za coś, co zostało wykonane ludzką ręką. Stąd też ostatnio wzrósł popyt na szewców, krawców czy kucharzy. Specjaliści są w cenie. Warto więc się zastanowić nad wyborem zawodowej drogi. Może kluczem do rozwoju zawodowego i sukcesu finansowego wielu młodych ludzi stanie się właśnie któryś z zawodów z listy tych odchodzących w zapomnienie?
Źródło: UM Dzierżoniów
Dodaj komentarz
Komentarze (0)