Grzyb zamrożony, Nivette i Colin na szczycie![Foto]

wtorek, 11.10.2016 13:41 4303 1

Zdecydowanie 50. Rajd Dolnośląski obfitował w wielkie emocje, zwłaszcza na finiszu. Jubileuszowe, kultowe zawody organizowane przez Automobilklub Ziemi Kłodzkiej wygrali Fillip Nivette i Kamil Heller (Skoda Fabia R5). Drugie miejsce wywalczyli Jakub Brzeziński i Jakub Gerber (Ford Fiesta R2). Ważą się natomiast losy ostatniego, prestiżowego miejsca w stawce krajowego czempionatu. Kto zajął pozycję trzecią, może okazać się dopiero za … miesiąc!

Rywalizacja podczas 50. Rajdu Dolnośląskiego była niezwykle zacięta, ale także bardzo nieprzewidywalna. Na liście zgłoszeń 5. rundy Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, rozgrywanej w dniach 6-8 października widniały 63 teamy. Ostatecznie na mecie sklasyfikowano zaledwie 39 załóg.

Jubileuszowe zawody rozpoczęły się od triumfu Grzegorza Grzyba i Roberta Hundli (Skoda Fabia R5) na odcinku testowym, a potem na otwierającym ściganie oesie Międzylesie. To właśnie liderzy klasyfikacji RSMP prowadzili także po pierwszej piątkowej pętli. Jednak na OS 5 Boboszów Fabia z numerem 1 złapała kapcia i na prowadzenie wyskoczyła Fabia z nr 3 Filipa Nivetta i Kamila Hellera. I tę pozycję obroniła na mecie pierwszego etapu, ale także nie oddała jej już do końca.

Filip Nivette perfekcyjnie rozpoczął sobotnią rywalizację i pewnie przewodził stawce. Cały czas próbował zbliżyć się do niego przede wszystkim Grzegorz Grzyb, który miał szansę już na Dolnośląskim przypieczętować tytuł Mistrza Polski 2016. Niezwykle pechowy dla kierowcy z Wrocławia okazał się jednak przedostatni odcinek rajdu. Na drugim przejeździe Ścinawki Fabia Grzyba z impetem uderzyła w belę siana. Po tym zdarzeniu, dość mocno uszkodzone auto z trudem przemierzało Power Stage w Kłodzku.

Grzegorz Grzyb i Robert Hundla robili jednak wszystko, aby ukończyć zawody na podium. Z powodu awarii auta i zagrożenia, że dojazd do parku zamkniętego w Zieleńcu może okazać się niemożliwy, załoga opuściła nawet dekorację na honorowej mecie w Dusznikach.

Tam z kolei niesamowitą radość okazywał Filip Nivette, dla którego był to drugi wygrany rajd w sezonie, ale także był to jego pierwszy tak spektakularny wynik na nawierzchni asfaltowej. Podczas Rajdu Dolnośląskiego zawodnik wygrał też cztery odcinki specjalne.

- Niesamowicie cieszę się z kolejnego zwycięstwa. W tym roku udało nam się triumfować zarówno na szutrze, jak i na asfalcie, a w trakcie pozostałych rajdów mieliśmy problemy z samochodem. To oznacza, że jeśli się z nimi uporamy, to w przyszłym roku powinno być bardzo dobrze! - podsumowuje Filip Nivette.

Na drugim miejscu na podium, ze stratą 44,7 s stanęli Jakub Brzeziński i Jakub Gerber, triumfatorzy na dwóch oesach, zwycięzcy ulicznego Power Stage w Kłodzku.

- Rajd był bardzo ciekawy i niesamowicie ekscytujący. Walka o czołowe trzy miejsca trwała do ostatniego odcinka specjalnego. Od rana w sobotę walczyliśmy z Grześkiem Grzybem o drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i na szczęście udało nam się utrzymać tę pozycję. Cieszę się, że walka o tytuł mistrza rozstrzygnie się dopiero na ostatnim rajdzie w Arłamowie. Teraz myślami jestem już na Rajdzie Hiszpanii, który odbędzie się w przyszły weekend – mówił na mecie Jakub „Colin” Brzeziński.

Sklasyfikowany na prowizorycznych wynikach na miejscu trzecim Grzegorz Grzyb notował 41-sekundową stratę go Brzezińskiego i aż 01:25,7 do Nivetta. Jednak ostatecznie Zespół Sędziów Sportowych wykluczył Grzyba z rajdu z powodu niedozwolonego serwisu na trasie z Dusznik do Zieleńca. Zawodnik zdecydował, że będzie odwoływał się do Głównej Komisji Sportu Samochodowego PZM. Wyjaśnianie sprawy może potrwać około miesiąca, a do tego czasu wyniki jubileuszowego 50. Rajdu Dolnośląskiego są zawieszone.

Na rozstrzygnięcie tego sporu z niecierpliwością zapewne czeka też załoga Zbigniew Gabryś i Artur Natkaniec (Ford Fiesta R5). Gdyby nie 10-sekundowa kara za potrącenie szykany na ostatnim oesie, to właśnie oni zajmowaliby trzecie miejsce. A tak, triumfatorzy na trzech oesach, w tym na Radkowskiej Perle, musieli zadowolić się 4. pozycją w zawodach.

- Rajd Dolnośląski znany jest ze swojej kultowej, ale zarazem trudnej technicznie trasy, której pokonanie zwykle utrudnia jeszcze jesienna aura. Mokre i śliskie asfalty z miejscami naniesionymi liśćmi i błotem tworzą pułapki. Poległo na nich wiele załóg - Łukasz Biegus, dyrektor 50. Rajdu Dolnośląskiego.

Wśród pechowców znaleźli się niestety Paweł Krysiak i Paweł Gacek, załoga Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej. Ich Ford Fiesta R2 zakończył jazdę już na drugim odcinku specjalnym. Ładny występ z kolei zaliczyli Paweł Winczaszek i Jarosław Kohut, którzy Oplem Astrą GSI w barwach AZK wywalczyli 2. miejsce w HRP3.

Zakończony w sobotę 50. Rajd Dolnośląski, który liczył 12 odcinków specjalnych o łącznej długości ok. 160 km oesowych, pozostawia ciągle matematyczne szanse na tytuł Rajdowego Mistrza Polski 2016 zarówno Grzegorzowi Grzybowi, jak i Jakubowi Brzezińskiemu. Ostateczne starcie o tytuł najlepszego kierowcy w kraju rozegrane zostanie w pierwszy weekend listopada, podczas Rajdu Arłamów.

Trzeba podkreślić, że jubileuszowej edycji Rajdu Dolnośląskiego jak i obchodom 50-lecia Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej towarzyszyła akcja charytatywna na rzecz 11-letniego Szymka z Polanicy-Zdroju.

- Włączyli się do niej zarówno działacze klubu, kibice jak i kierowcy. Z licytacji codrivów z Krzysztofem Hołowczycem (VW Polo z Dytko Sport), Pawłem Krysiakiem (Ford Fiesta R2 Z Evo Tech) oraz Jankiem Chmielewskim (BMW R+ Maxi) udało się zebrać ok. 5 tys. zł. Ponadto organizator rajdu zdecydował, że na rzecz chorego chłopca przekaże też kary pieniężne nałożone na zawodników za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego. To pokaźna kwota 6 tys. zł. Trochę pieniędzy doszło też z SMS-ów i ze zbiórki do puszek. Szacujemy, że łącznie będzie do ok. 15 tys. zł – podsumowuje Grzegorz Skiba, prezes Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej.

Zbiórka na skomplikowaną operację serca dla Szymka nadal trwa. Pomóc można m.in. przez SMS na numer: 72365 treść: S4305 koszt 2,46 zł brutto (w tym VAT). Można też wpłacać środki na konto za pośrednictwem fundacji: www.siepomaga.pl/pomocdlaszymka.

50. Rajd Dolnośląski - wyniki zawieszone (skrót)



Foto: Szymon Korzuch

 

Zobacz także: 

50. Rajd Dolnośląski wystartował! [Foto]

50. Rajd Dolnośląski: odcinek testowy [Foto]

50. Rajd Dolnośląski: etap I [Foto]

 

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

wtorek, 11.10.2016 21:50
Brzezinski jechal R5 nie R2 jak pisze w artykule