Nowoczesne trendy w edukacji

czwartek, 17.3.2016 10:26 4610

O „Szkole na tabletach” rozmawiamy z Darią Michalską dyrektorem Szkół Niepublicznych w Bielawie

Pani dyrektor, spotykamy się na naszym portalu dość często za sprawą wielu cennych inicjatyw jakie Pani podejmuje jako menedżer oświaty. Skąd czerpie Pani wciąż nowe pomysły?

 - Najczęściej wynikają one z potrzeby, by stworzyć coś, czego brakuje w naszej lokalnej przestrzeni.
Kiedy, przed laty, otworzyły się  granice i  staliśmy się obywatelami świata, utworzyłam Centrum Językowe „Perfekt”( dzisiaj Blue Academy). Szkoła językowa okazała się strzałem w dziesiątkę. Duża liczba osób uświadomiła sobie jak istotna jest znajomość języków obcych w poszukiwaniu pracy, ale również w kontaktach towarzyskich, czy eskapadach wakacyjnych.
Jako członek Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej systematycznie biorę udział w  konferencjach szkoleniowych, w czasie których poznaję świetnych wykładowców, znawców przedmiotu nie tylko w obszarze  oświaty, ale także zarządzania, publicrelations, finansów, programów unijnych.  Na bieżąco monitoruję problemy współczesnej szkoły nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju. Wilno, Praga, Berlin, Addison (USA) to tylko przykłady, miejsc gdzie miałam okazję  zdobycia cennych doświadczeń, które staram się przełożyć na naszą rzeczywistość. Z myślą o holistycznym rozwoju najmłodszych  stworzyłam Przedszkole Językowe Europejska Akademia Dziecka. Pierwsze przedszkole utworzyłam kilka lat temu w Świdnicy, dzisiaj bliźniacze jednostki działają w Dzierżoniowie i Smolcu. Z potrzeby wielu rodziców powołałam też Niepubliczny Żłobek „Akademia Maluszka”. 
Pamiętam, jak 9 lat temu podjęłam kaskaderską decyzję o utworzeniu Gimnazjum z Oddziałami  Przysposabiającymi do Pracy. Młodzież z bielawskiego Hufca 1-33 przetarła szlaki dla szkół dla młodzieży. Dzisiaj z powodzeniem działa tu również Szkoła Wielozawodowa, Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące, a także szkoły dla dorosłych, szkoły policealne, Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli „Wszechnica Nauczycielska”. Mocno stawiam na kształcenie ustawiczne nauczycieli. Nowoczesny nauczyciel to człowiek uczący, ale też uczący się. I tak np. trzy kolejne edycje kursu kwalifikacyjnego z zakresu oligofrenopedagogiki przygotowały kadrę pedagogiczną do pracy w placówkach integracyjnych, wszędzie tam gdzie trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje do pracy z osobami o specyficznych potrzebach. „Wszechnica Nauczycielska” dysponuje szeroką ofertą form doskonalenia zawodowego na wszystkich etapach kształcenia. Przede wszystkim jest blisko, w Bielawie, więc nauczyciele oszczędzają i czas i pieniądze na tego typu przedsięwzięcia.
Już niebawem właśnie, bo 14 kwietnia 2016 r. Ośrodek Doskonalenia  Nauczycieli zaprosi  na VIII edycję Forum Dyrektorów i Pedagogów Placówek Oświatowych z udziałem „ Super Niani”  Doroty Zawadzkiej. Tym razem znana psycholog i pedagog będzie przedstawiała  aspekty stymulowania inteligencji wielorakich jako warunków wszechstronnego rozwoju uczniów. W Szkole Wielozawodowej w trzyletnim systemie kształcimy w 27 zawodach, z czego najbardziej popularne to sprzedawca, kucharz, piekarz, fryzjer, blacharz samochodowy, mechanik i elektromechanik pojazdów samochodowych. We wszystkich szkołach dla młodzieży oferuję stypendium naukowe, miesięczne stypendium za wysoka frekwencję, dopłaty do biletów miesięcznych i codziennie śniadanie. Co ważne, zarówno gimnazjum, Szkoła Wielozawodowa jak i Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące to szkoły bezpłatne.
To wszystko o czym myślę odpowiadając na pytanie najlepiej zilustruje sentencja z G. B.Shaw: „ Ludzie, którzy dają sobie radę w życiu to ludzie szukający takich okoliczności jakie im pasują. Jeżeli nie mogą ich znaleźć, stwarzają je sobie sami.” W moim przypadku to działa.

 Jest Pani dyrektorem wielu placówek, czy ma Pani jeszcze coś w zanadrzu?

Być może już zostały zauważone bildboardy Europejskiej Szkoły Podstawowej w Dzierżoniowie. Wydaje mi się i słuchałam też sugestii rodziców, że przejście dzieci przedszkolnych na kolejny etap edukacji powinien odbyć się w miarę łagodnie. Tym bardziej, że mówimy w zdecydowanie większej liczbie o dzieciach sześcioletnich. Oczywiście dyskusja jaka toczy się za sprawą polityków  na ten temat jest powszechnie znana, ja jej nie komentuję poza tym, że jestem gotowa na utworzenie właśnie takiego naturalnego przejścia z przedszkola do szkoły i otwarcie szkoły spełniającej najwyższe standardy edukacyjno-wychowawcze. Priorytetem jest zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa, oddziały z małą liczbą uczniów, liczne zajęcia dodatkowe w ramach pobytu dziecka w szkole. Nauczyciel ma wtedy możliwość poznania każdego dziecka i przekuwania jego talentów w mocne strony.  Oczywiście takich rzeczowych argumentów jest znacznie więcej.
W roku szkolnym 2016/2017 proponuję również nowe kierunki w szkole policealnej: technik masażysta, opiekun osoby starszej, technik informatyk, technik farmaceutyczny, bhp czy administracja.

Przepraszam za kolokwializm w pytaniu, ale jak Pani to wszystko ogarnia?

- Dobre pytanie, a widać, że ogarniam? To jeszcze raz posłużę się cytatem, „Wybierz sobie zawód, który lubisz, a całe życie nie będziesz musiał pracować”, ta myśl z Konfucjusza zdaje mi się towarzyszyć od zawsze. Lubię to co robię, więc nie wydaje mi się to takie trudne. Mam dobre przygotowanie merytoryczne, doświadczenie, energię. Ale mam też zgrany zespół ludzi, nauczycieli-pasjonatów, część zadań naturalnie deleguję, to jest oczywiste w strukturze organizacyjnej każdej jednostki. Szkoły Niepubliczne na swoim Sztandarze mają wypisane słowa volenti nihil difficile/ chcieć to móc, to też jest moja deklaracja jako dyrektora placówki. Oczywiście, proszę to wyraźnie podkreślić, że bardzo doceniam pracę wszystkich. Nie jest to tylko kurtuazja, zdaję sobie sprawę jak trudno w nowoczesnym świecie, który nęci rozlicznymi pokusami  stać się dla ucznia autorytetem. Tym bardziej cieszą mnie pozytywne relacje pedagogów i uczniów jakie  panują w naszej szkole.Doceniam również współpracę z lokalnymi samorządowcami i prywatnymi osobami, które niejednokrotnie honorowałam wyróżnieniem „Wiktoria”, jako przyjaciół szkoły lub osobowości lokalnej edukacji. Najważniejsze w całym procesie dydaktyki i wychowania jest zrozumienie, że w szkole najważniejszy jest uczeń jako podmiot, jako partner do rozmowy, którego mądry nauczyciel poprowadzi dyskretnie we właściwą stronę. 

Zdobyła Pani nie tak dawno prestiżowe wyróżnienie „Superdyrektora”, o czym dowiedzieliśmy się za sprawą ogólnopolskiego, branżowego pisma „Dyrektor Szkoły”, jak smakuje takie określenie?

- To niewątpliwy zaszczyt, przyjemność, uznanie dla mojej pracy, ale w konsekwencji też wielkie zobowiązanie. Oczywiście, że sprawiło mi to niekłamaną frajdę, że wśród wielu kandydatów z całej Polski, moja osoba została zauważona. Echa tego wyróżnienia działają jak magnes, dostałam wiele ciepłych słów wsparcia, nawet od tzw. konkurencji, to chyba coś jednak znaczy. Powtarzam, to jednak też zobowiązanie, nie usiadłam na laurach i nie upajam się sukcesem. Idę dalej.5. Dopytam zatem, sukces pomaga, czy….?- Niech zgadnę, czy generuje „bezinteresowną zawiść”, negatywne emocje. Powiem w ten sposób, dość mocno stąpam po ziemi i nauczyłam się do wielu kwestii, na które absolutnie nie mam wpływu łapać właściwy dystans. Swój sukces umiem zagospodarować pozytywnie. To się naturalnie przekłada na jakość pracy placówek, którymi zarządzam. Aktualnie prowadzę z dużym rozmachem kampanię promocyjną, chcę dotrzeć z przekazem oferty do rodziców i uczniów proponując atrakcyjne formy kształcenia. Cała  ich gama dostępna jest na www.michalska.pl i facebooku Szkół Niepublicznych.Wszyscy zainteresowani mogą z bliska przyjrzeć się szkole bezpośrednio, lub śledząc stronę internetową z bogatą galerią fotograficzną i systematycznie uzupełnianymi aktualnościami. Uczniowie naszej szkoły prowadzą spotkania z młodszymi kolegami z gimnazjów, prezentują atuty w sposób jak najbardziej wiarygodny, bo sami w tej szkole są najważniejsi. Jestem dumna z faktu, że to właśnie uczniowie współuczestniczą w promocji placówki. Jestem dumna, kiedy kroczą z Pocztem Sztandarowym w lokalnych uroczystościach narodowych, okazjonalnych i dowodzą prawdziwie ducha wychowania obywatelskiego. Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące pomyślane zostało przeze mnie jako szkoła mundurowa. Istotnie oprócz obowiązkowych przedmiotów, uczniowie otrzymują pakiet zajęć dodatkowych określających specyfikę zawodów, w których będą mogli się w przyszłości realizować, jak np. wojsko, policja, straż itp. Najważniejsze, że Szkoły Niepubliczne w Bielawie uczestniczą w przestrzeni publicznej jako bardzo istotny partner edukacji lokalnej. 

Wiem, że przed „Superdyrektorem” otrzymała Pani wiele wyróżnień, to poproszę o ich zindeksowanie.

Ale pod warunkiem, że podajemy fakty historyczne, żeby nie wyszło, że buduję sobie pomnik...
To jak pamiętam było tak:
Wyróżnienie –Smok Biznesu 2011 na Prezentacjach Dzierżoniowskich
2012-Smok Publiczności  na Dzierżoniowskich Prezentacjach;
2012- nominacja przez Kapitułę Plebiscytu Gospodarczego SUDECKIE KRYSZTAŁY w kategorii Osobowość Regionu
2013- nominacja przez Kapitułę Plebiscytu Gospodarczego SUDECKIE KRYSZTAŁY w kategorii Osobowość Regionu
2013-  Medal Komisji Edukacji Narodowej  za szczególne zasługi na rzecz oświaty i wychowania (od Ministra Edukacji Narodowej) 
2015 - Odznaka Honorowa za zasługi na rzecz rozwoju gospodarki Rzeczypospolitej Polskiej (od Ministra Gospodarki)
2015- Certyfikat Jakości Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej dla Niepublicznego Gimnazjum z Oddziałami Przysposabiającymi do Pracy
2015- „Superdyrektor” wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie branżowego pisma Dyrektor Szkoły
2015-III miejsce w kategorii Najlepsza Firma Rodzinna w PLEBISCYCIE GOSPODARCZYM "SUDECKIE KRYSZTAŁY 2015".

 Chyba wystarczy, żeby nie zapeszyć.

 Przy takiej aktywności jaką obserwujemy od lat podejrzewam, że ma Pani jeszcze jakiegoś „Asa” w rękawie. Jakiej oferty możemy spodziewać się wkrótce?

W karty nie gram, gier hazardowych nie uprawiam. A ten „As” nazywa się tabletem. Otóż chciałabym wprowadzić już we wrześniu nauczanie z wykorzystaniem tabletu. Każdy uczeń klasy pierwszej będzie wyposażony w urządzenie z wgranymi podręcznikami, zamiast tych tradycyjnych. Wiadomo, że nowe technologie tak głęboko wkroczyły w naszą codzienność, że warto z nich zrobić nie tylko zabawowy, ale i edukacyjny charakter. Aktualnie zgrywam wszystkie techniczne strony tego pomysłu. Widzę, póki co, same jego pozytywne aspekty. Wszystkie podręczniki na ekranie. Mam nadzieję, że to nowe narzędzie  uatrakcyjni szkołę, ale w tle widzę daleko ważniejszą korzyść, skuteczność w zdobywaniu wiedzy i umiejętności.

A prywatnie, kim jest Daria Michalska?

Kobietą w biegu, która ma fajną rodzinę, dom, milion spraw na głowie i ciągle za krótką dobę. Ale jak samej sobie ukradnę trochę czasu to lubię teatr, nawet kilka dni temu w krakowskim Starym Teatrze widziałam „Płatonowa” A. Czechowa. Lubię kino, modę i podróże. Takie prawie prozaiczne, ale zawsze jest jakaś szansa na odkrycie, nawet przez przypadek, swojej Ameryki.

W imieniu czytelników doby.pl dziękuję za spotkanie i życzę całej społeczności Szkół Niepublicznych w Bielawie samych sukcesów.  

Ja również dziękuję.