Pasjonat wspinaczki podejmuje wyzwanie

poniedziałek, 3.8.2015 10:13 1372 0

34-letni dzierżoniowianin Konrad Saladra należy do ścisłej czołówki polskiego wspinania sportowego. Przygotowuje się obecnie do pokonania drogi wspinaczkowej o nazwie Classified 11/11+ (9a/9a+) w ramach projektu "Dzierżoniów pełen pasji". Do tej pory udało się to na Frankenjurze tylko kilku osobom na świecie. W próbie dołączenia do tej wspinaczkowej elity wspiera go miasto Dzierżoniów.

 

Od kilku sezonów Konrad Saladra systematycznie podnosi swój poziom wspinaczkowy. Wspinanie to dla niego chwile zwycięstw nad sobą samym. - Albert Einstein powiedział kiedyś, że „obłędem jest wykonywać w koło te same czynności i oczekiwać różnych efektów…” Szukam zatem, wyznaczam cele, eksperymentuję, doświadczam, popełniam błędy, wyciągam wnioski i uczę się. Takie jest właśnie moje wspinanie już od przeszło 17 lat. Dynamiczny pęd w kierunku rozwoju i doskonalenia się na płaszczyznach skalnego sacrum i profanum – mówi.

Jest instruktorem sportu, czynnie uprawiający wspinaczkę od 1998 roku, autorem przejść trudnych dróg skalnych do 8c+ włącznie. - Wspinam się głównie z liną w skałach i wybitnie cenię sobie Frankenjurę w Niemczech (jeden z najpopularniejszych na świecie rejonów wspinaczkowych), miejsce gdzie wszystko się zaczęło, a w powietrzu czuć obecność duchów przeszłości, gdzie nie jest łatwo i gdzie jest przecież jeszcze tyle do zrobienia… - zdradza.

Dlatego właśnie Frankenjura stanie się celem jego kolejnego wyzwania. Tym razem chce pokonać ok. 20 metrową linię wspinaczkową po płytkich dziurkach o nazwie Classified 11/11+ (9a/9a+). - Przez ponad 10 lat była ona projektem, na którym połamało sobie zęby wielu mocnych zawodników z całego świata, aż w końcu w 2013 roku Alexandrowi Megosowi skutecznie udało się połączyć w całość wszystkie 34 trudne przechwyty. Do tej pory Classified liczy sobie dwa przejścia. Smaku całemu przedsięwzięciu dodaje fakt, że drogi o trudnościach powyżej 11 pokonało na Frankenjurze tylko 5 osób na świecie – mówi dzierżoniowianin.

Czy uda mu się dołączyć do tego grona? Trzymamy za niego kciuki. Atak przygotowuje na październik, do tego czasu planuje ostry trening. To jednak nie tylko duże przedsięwzięcie merytoryczne, lecz także finansowe (jego koszt to ok. 9. tys. zł). Dlatego oprócz dofinansowania z miasta, dzierżoniowianin stara się o wsparcie prywatnych sponsorów. W zamian oferuje promocję przy relacjach z wyprawy. Zainteresowani mogą się z nim kontaktować pod nr tel. 500 260 881.

O dokonaniach wspinaczkowych Konrada Saladry przeczytasz tutaj.

Źródło: UM Dzierżoniów

Dodaj komentarz

Komentarze (0)