Pieszyce: IX rowerowa pielgrzymka na Jasną Górę

poniedziałek, 31.8.2015 12:19 2691 4

Dwa tygodnie później niż miało to miejsce ostatnimi laty, to jest 29 sierpnia wyruszyliśmy z Tadziem Przetockim rowerami do Częstochowy. Wszystko dlatego, aby uniknąć upałów, które wybitnie nie służą dalekiej jeździe. Pogoda była akurat na taką imprezę. Lekki wiaterek, temperatura w granicach 20 st. Celsjusza. Pani burmistrz Pieszyc Dorota Konieczna Enozel zaopatrzyła nas w koszulki z nazwą miasta i na Jasnej Górze, gdzie w tym czasie znajdowały się tłumy ludzi mogliśmy je prezentować. Wiedząc, że w niedzielę będzie gorąco, wyruszyliśmy w drogę powrotną jeszcze zanim się rozwidniło. Niestety, szczęście trwało tylko do około godziny dziesiątej, kiedy zdołaliśmy przejechać zaledwie połowę trasy. Później zrobiło się niesamowicie gorąco. Kupowana woda natychmiast stawała się ciepła. Jej temperatura odpowiadała takiej, jaki miała woda w prysznicu domu noclegowego, nie do picia. Na niebie żadnej chmurki, która choć na chwilę przysłoniłaby to okrutne słońce, które w sposób szczególny przypiekało na odsłoniętych terenach. Po 12 godzinach jazdy w takich warunkach „dobiliśmy” do Pieszyc. Tadziu w niezłej kondycji. Ja, tylko dzięki woli dotarcia na miejsce w stanie skrajnego wyczerpania, nie poznając znajomych, których mijaliśmy po drodze. Czemu tak szczegółowo opisuję naszą podróż powrotną? Po prostu dlatego, by słuchać ostrzeżeń w mediach. Starsi ludzie, do których i ja się zaliczam powinni w czasie takiej pogody zostawać w domu a nie wybierać się w dalekie trasy rowerowe.

Zdzisław Maciejewski

 

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

nie karany wtorek, 01.09.2015 06:26
To takie umartwianie to kara za grzechy dyrektorowania w...
andrzej b poniedziałek, 31.08.2015 22:12
tak trzymac panowie
poniedziałek, 31.08.2015 17:02
Wierzę w to, ze Panowie po takiej wyprawie rozejrzą się...
poniedziałek, 31.08.2015 14:58
Gratuluję i podziwiam panie Zdzisławie !!