Piława Górna: wycieczka do Herrnhut
Piławianie bardzo często rozmawiają i stawiają pytania na temat historii powstania naszej miejscowości, np.: kto założył pierwszy zakład kamieniarski, jak się żyło byłym mieszkańcom w Piławie Górnej? Można powiedzieć, że odpowiedzi na te pytania otrzymaliśmy podczas wycieczki, którą, jako 23-osobowa grupa piławian odbyliśmy w dniu 9 grudnia 2017 roku do Herrnhut, miejscowości założonej, podobnie jak Gnadenfrei, przez Braci Morawskich.
Herrnhut położone jest w Niemczech w powiecie Görlitz, okręgu administracyjnym Drezno, znajdującym się na drodze nr 178 pomiędzy Zittau a Löbau, około 30 km od przejścia granicznego Görlitz – Zgorzelec. Miejscowość była kolebką ruchu misyjnego, który odegrał znaczącą rolę na całym świecie. Herrnhut oznacza „Straż Pańską” lub „Miejsce, które strzeże Bóg”.
Na miejsce dojechaliśmy po ponad dwóch godzinach. Naszym przewodnikiem był pan Jerzy Organiściak, krajoznawca, założyciel Lokalnej Organizacji Turystycznej, sekretarz Oddziału PTTT w Ząbkowicach Śląskich, przewodnik sudecki oraz autor i wydawca wielu publikacji o Ziemi Ząbkowickiej i nie tylko. Podczas podróży ciekawie opowiadał o mijanych obiektach i miejscach historycznych, a w Herrnhut pokazał nam najpiękniejsze miejsca i zapoznał z interesującymi ciekawostkami.
Spacerując uliczkami Herrnhut mogliśmy się dowiedzieć jak wyglądało życie i praca mieszkańców. Zauważyliśmy wyjątkowy porządek i spokój, który sprzyjał rozmyślaniom i skupianiu uwagi na opowieściach naszego przewodnika. Wysiedliśmy w pobliżu placu, z którego udaliśmy się do Wielkiej Sali, czyli kościoła, który zachwycił wszystkich wnętrzem i prostotą urządzenia. Białe ściany, duże okna, proste ławki, empora z organami oraz niewielkie podwyższenie dla prowadzących nabożeństwo i krzyż – to wszystko, co mogliśmy zobaczyć w środku. Budynek ten stanowił i nadal stanowi miejsce nabożeństw i spotkań świeckich.Wokół kościoła wiele budynków posiada tablice z opisem ich przeznaczenia, dzięki którym można mieć wyobrażenie jak wspólnota funkcjonowała.
Byliśmy też w Muzeum Miejskim, w którym każde z pomieszczeń zostało wyposażone w oryginalne meble, jakie używano w tym rejonie oraz w ciekawe piece. Zgromadzono tutaj m.in. wiele dokumentów oraz drobny sprzęt gospodarstwa domowego, także grafiki przedstawiające miasto w różnych okresach jego istnienia.
Kolejnym miejscem, które zwiedziliśmy, był Cmentarz Gottesacker zwany „Boża Rolą”, na którym pochowanych zostało 6000 osób. Naszą uwagę zwrócił jednakowy wygląd nagrobków – to skromne płyty z piaskowca z imieniem, nazwiskiem, datami życia i cytatem z Biblii lub z pieśni. Cmentarz położony został na wzgórzu, z którego, pomimo padającego śniegu, widzieliśmy piękną panoramę Góry Łużyckich, Izerskich i Karkonoszy.
Udaliśmy się także do Manufaktury Gwiazd Herrnhutskich, porozwieszanych w miasteczku w różnych miejscach. Wymyślił je lokalny nauczyciel matematyki, który chciał uprzyjemnić dzieciom misjonarzy długie jesienne wieczory, a przy okazji pomóc im w nauce geometrii. W manufakturze widzieliśmy, jak wytwarzane są różne rodzaje gwiazd - duże, małe, papierowe i plastikowe. Dziś gwiazdy adwentowe z Herrnhut wprawiają w świąteczny nastrój ludzi na całym świecie.
Wycieczka do Herrnhut była okazją do poznania i zobaczenia podobieństw w zabudowie naszego (dzisiaj) placu Piastów Śląskich z placem w Herrnhut. Takich miejsc w Polsce jest tylko kilka, mamy więc czym zaciekawić przybywających do Piławy Górnej gości.
Na zakończenie naszej wycieczki udaliśmy się do Goerlitz, gdzie mimo późnej już pory zwiedziliśmy starówkę z jej wszystkimi atrakcjami i uczestniczyliśmy w Jarmarku Adwentowym, na który corocznie ściągają tłumy turystów z całej Europy i nie tylko.
Źródło: UM Piława Górna
Dodaj komentarz
Komentarze (0)