Śmierć w autobusie
9 sierpnia około godziny 16.30 służby ratunkowe zostały poinformowane, że na ulicy Ostroszowickiej w Bielawie została potrącona kobieta. Pierwsza na miejsce zdarzenia przybyła Ochotnicza Straż Pożarna z Bielawy, która zastała starszą kobietę w autobusie w kałuży krwi bez oznak życia. Strażacy rozpoczęli resuscytację. Po chwili na miejsce dojechały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej, które przejęły akcję ratunkową. Następnie przyjechały dwa zespoły ratownictwa medycznego, które podjęły bardzo zaawansowane działania ratunkowe. Niestety kobiety nie udało się uratować. Z pierwszych ustaleń wynika, że kobieta nie została potrącona, osunęła się w autobusie na podłogę. Powiadomiono o tym fakcie kierowcę a ten wezwał pomoc. Obecnie policja wyjaśnia, czy zgon był związany z uderzeniem, czy też wylewem lub innym schorzeniem. Został zabezpieczony monitoring w autobusie. Ruch na ulicy Ostroszowickiej odbywał się wahadłowo.
