Sport w okularach

środa, 8.2.2017 00:00 1386

Już za kilka dni ferie. Jedni wyjeżdżają na narty, inni do ciepłych krajów – popływać, ponurkować, pograć w tenisa. Jak rozwiązać problem uprawiania sportów, gdy mamy dużą wadę wzroku? Czy można pływać lub nurkować w soczewkach kontaktowych? Na te i inne pytania odpowiadają Joanna i Robert Deka, optycy z salonu Optyka Deka w Rynku w Dzierżoniowie.

Zacznijmy od sportów zimowych. Co pozwoli okularnikowi komfortowo poszaleć na stoku? Sama kupiłam wielkie gogle, pod które mieszczą się moje normalne okulary korekcyjne, ale to niewygodne, poza tym wiecznie parują.

W takiej sytuacji warto zakupić gogle, które mają wkładkę korekcyjną – wykonuje się ją w salonie optycznym. Jedno szkło kosztuje około 100 zł, ma przydatną właściwość, że nie paruje. Zamiast gogli można sobie zakupić sportowe okulary korekcyjne – dostosowane do naszej wady wzroku. Dodatkowo także przeciwsłoneczne, z filtrem UV. Na stoku ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo ważna, bo im wyższe góry, tym większe przebicie ultrafioletu. A my często zapominamy o okularach z filtrem. Wracamy z nart, boli nas głowa. I gwarantuję, że nie ze zmęczenia, tylko dlatego, że się oślepiliśmy. Nowoczesne okulary sportowe wykonane są z tworzywa, często mają z tyłu gumkę, idealnie przylegają do twarzy. Co więcej – są wykonane z tworzyw oddychających, zatem nie parują. Przydarzą się nam także do letnich sportów, np. na rower. Te sportowe okulary z gumką polecamy szczególnie dzieciom, które mają więcej aktywności, grają w gry zespołowe: koszykówkę, siatkówkę. Takie okulary podczas biegania im nie spadną, a przede wszystkim poprawią komfort widzenia.

A soczewki kontaktowe?

Dzieciom nie polecam, ale jest to rozwiązanie dla osób dorosłych. Wówczas możemy kupić tradycyjne gogle czy okulary na rower. Zwracam jednak uwagę, aby były to okulary posiadające atesty, a nie bazarowe. Okulary przeciwsłoneczne powinniśmy zakupić w salonie optycznym.

Część osób na ferie pojedzie w ciepłe miejsca. Co ma zrobić osoba, która słabo widzi, a chciałaby nurkować i mieć możliwość zobaczenia pięknej rafy koralowej. Może użyć soczewek kontaktowych?

Absolutnie nie! Soczewki kontaktowe, jednodniowe to rozwiązanie, aby popływać w basenie z maską tuż pod powierzchnią wody. Jednak nurkowanie – zejście na kilka metrów w dół wyklucza użycie soczewek kontaktowych. Występujące pod wodą na dużej głębokości podciśnienie sprawi, że soczewka przyssa się nam do rogówki. Będzie ją można ściągnąć tylko chirurgicznie. Pomijam ból i zapalenie rogówki. Takie stany zapalne leczy się potem latami.

Co zatem zrobić, aby móc nurkować i cokolwiek zobaczyć pod wodą?

Trzeba zainwestować w okulary do pływania lub maskę z korekcją. Są one wykonywane na indywidualne zamówienie w salonie optycznym. Kosztują od 300 zł w górę. Biorąc pod uwagę to, ile wydajemy na wyjazdy czy na sprzęt do uprawiania sportów, to ta cena jest niewielka. Mało kto jednak o tym myśli, a przecież komfort widzenia pod wodą czy na nartach jest bardzo ważny. Zapraszamy zatem do naszego salonu po sportowe korekcyjne okulary.